2011/09/09

Lakier Wibo Express Growth nr 263

Na lakiery firmy Wibo skusiłam się dosyć dawno podczas przypadkowej (:P) wycieczki do Rossmanna. Po pierwszym, niezbyt udanym użyciu odłożyłam je na półkę i tam czekały nie wiadomo na co. Postanowiłam jednak dać im drugą szansę, w końcu żal, żeby tak piękne, soczyste kolory leżały i się kurzyły. A oto co z tej odnowionej znajomości wynikło.

PEŁNA NAZWA PRODUKTU
Wibo Express Growth kolor nr 263

KILKA SŁÓW OD PRODUCENTA 
Lakier z zaawansowaną multi-witaminową formułą wspomagający wzrost paznokcia.Zawiera: Wapń,Proteiny soi,Witaminy: A, C, E. 

CENA
Nie pamiętam dokładnie, bo lakier kupowałam dawno. Coś koło 4-5 zł. Dostępny w siecii Rossmann.

MOJA OPINIA 
Muszę przyznać, że druga aplikacja była bardziej udana od pierwszego spotkania. Choć do ideału mu daleko. Plusem lakierów Wibo jest duży wybór kolorów w niskiej cenie - możemy kupić nietypowy kolor lakieru, użyć go 2-3 razy nie rujnując przy tym portfela. Aplikacja jest trochę męcząca i wymaga precyzji - głównie ze względu na beznadziejny pędzelek, który nabiera dużo lakieru i łatwo nim zalać sobie skórki. Poza tym dla najlepszego efektu musimy nałożyć, aż 3 warstwy lakieru. Fakt, że wtedy kolor na paznokciach jest na prawdę fantastyczny - bardzo nasycony i ładnie błyszczący. Jednak lakier niekoniecznie będzie współpracował z naszym wysuszaczem - pamiętam, że top coat z OPI nie działał z nim dobrze, natomiast przy obecnym Seche Vite wszystko działa jak należy :) Co do trwałości lakieru - jest okej, lakier ściera się po 3 dniach, co jest dobrym wynikiem jak przy tak niskiej cenie. To co jednak najbardziej przeszkadza mi w tym lakierze to odbarwienia paznokcia. Nawet na podkładzie Nail-Tek paznokcie po zmyciu lakieru są lekko żółte, bardzo nieładnie to wygląda. Także jak widzicie mam mieszane uczucia i za tak niską cenę preferuję o wiele lepsze lakiery Golden Rose.




Przypominam o wrześniowym konkursie :)

Do wygrania m.in. bony do drogerii Leri-sklep.

 

14 komentarzy:

  1. Ciekawe jest jak produkty jednej firmy mogą być zaskakująco rożne ;)
    Ja posiadam lakiery Wibo z serii Extreme Nails i jestem bardzo zadowolona ,piękne kolory , lakier trwały i idealny, płaski pędzelek , naprawdę warte polecenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nienawidzę nakładania trzech warstw lakieru i czekania aż wyschnie! :P

    OdpowiedzUsuń
  3. udało Ci się doprowadzić paznokcie do porządku po zabiegu hybrydowym?

    rzeczywiście widać, że nałożyłaś kilka warstw lakieru. Nie mam do tego cierpliwości, wolę produkty "dwuwarstwowe".
    Słyszałam różne opinie na temat lakieru top coat Seche vite. Podobno jest niesamowicie gęsty

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja właśnie kiedyś oglądałam te lakiery, ale w końcu się nie skusiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Podoba mi się bardzo kolor tego lakieru ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Takie kolory z GR też barwią ;) przynajmniej te, na które ja trafiłam. Szczerze powiem, dla mnie nie ma wielkiej różnicy między Wibo a GR ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny kolor ale przy moich drżących rękach pewnie zalałabym całe palce. ;))

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny kolor. :) Choć bardziej wiosenny niż na teraz. :) Ale i tak bardzo mi się podoba. ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. kolor ma prześliczny :) zielony groszek

    OdpowiedzUsuń
  10. Genialny kolor;0 Uwielbiam takie kolory na paznokciach, sama uzbierałam już małą kolekcję;d Pozdrawiam i zapraszam;d

    OdpowiedzUsuń
  11. nie przepadam za zielonym, ale ten mi się podoba !
    zapraszam do mnie ( na post o spodniach w panterkę) ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja te lakiery lubię połowicznie, wszystko zależy od koloru. ale większość bardzo szybko mi się ściera więc leżą i czekają :)

    OdpowiedzUsuń