2011/09/16

Lakier Catrice Ultimate Nail Lacquer In the Bronx

Wiele z Was była ciekawa recenzji tych lakierów, dlatego czym prędzej dodaję posta o jednym z nich. Na pierwszy ogień poszedł In the Bronx -cudowny miedziano-złoty, mocno iskrzący kolor.

PEŁNA NAZWA PRODUKTU


Catrice Ultimate Nail Lacquer 460 In the Bronx


KILKA SŁÓW OD PRODUCENTA 


Efekt wow gwarantowany ! Super intensywność, super blask i  świetne krycie . Za jednym pociągnięciem profesjonalnego pędzelka twoje paznokcie staną się najmodniejszym dodatkiem tego sezonu - będą pasować do każdego stroju i twojego nastroju. Nie zawiera Formaldehydu.


CENA


9,99 zł za 10 ml, swój lakier kupiłam w Drogerii Natura, ale niestety szafy tej firmy są trudno dostępne


MOJA OPINIA 


Zawsze śmieszą mnie opisy producentów zachwalające produkt różnymi dziwnymi sformułowaniami. Tym razem na łopatki rozłożył mnie efekt wow, ale...no ten lakier na prawdę daje taki efekt. Po pomalowaniu paznokci nie mogłam od nich oderwać wzroku - pięknie się iskrzyły, po prostu wyglądały obłędnie. Jestem totalnie zachwycona efektem jaki otrzymałam i teraz jeszcze bardziej żałuję, że w Katowicach ani Chorzowie nie spotkałam nigdzie szafy Catrice. Słaba dostępność produktu jest chyba jedynym minusem. Może jestem pod wpływem tak świetnego efektu,ale na prawdę nie umiem znaleźć innych minusów tego produktu. Ma świetną, niegęstą konsystencję i dobry pędzelek - łatwo można nim manewrować po paznokciu i wprowadzać poprawki. Co prawda trzeba nałożyć dwie warstwy, a nie jak obiecuje producent jedną, no ale to chyba standard w lakierach. Trwałość też w miarę dobra - dopiero po 3 dniach zaczął się ścierać. Ciężko mi ocenić jak długo wysycha, bo zawsze stosuję wysuszacz Seche vite.  Podsumowując - gorąco polecam ten lakier !!!

In The Bronx to ten po lewej.




Przypominam o wrześniowym konkursie :)

Do wygrania m.in. bony do drogerii Leri-sklep.



37 komentarzy:

  1. wow ;o naprawde WOW xDDD genialny jest *_*

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne wykończenie! Jeśli dzisiaj upoluję go w szafie Catrice na pewno kupię, idealny na jesień.

    OdpowiedzUsuń
  3. fajny :) ja też mam w swojej kolekcji nowego złociaka, niedługo pokażę :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Faktycznie, super wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny. W tej chwili na szczycie mojej lakierowej wishlisty :)

    yasinisi.blogspot.com

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Też uwielbiam ten kolor, świetnie wygląda, aż napatrzeć się nie można :)
    Zaciekawiło mnie strasznie to, że napisałaś, że przechowujesz swoje lakiery w lodówce. Dlaczego akurat tam? Ma to jakiś wpływ na jakość lakieru?:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Kochana! ja dzisiaj stałam przed szafą Catrice, ale na nic nie mogłam się zdecydować, więc mój portfel wyszedł z drogerii zadowolony! ;) ale... w Katowicach, szafę Catrice można znaleźć w drogerii Natura na ul. Mickiewicza, natomiast w naszym Chorzowie - ul. Wolności ( także DN ) - przekonaj się ;)))

    OdpowiedzUsuń
  8. ooooo serio w chorzowie na wolnosci ? ale jaja, najciemniej pod latarnią :) mam ochotę teraz ubrać się i biec tam ile sił w nogach haha :) dzięki za informację :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dokładnie - szafa Catrice jest w Katowicach na ul. Mickiewicza w DN.

    OdpowiedzUsuń
  10. są śliczne, świetnie się prezentują ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. faktycznie wow! kupuję przy najbliższej okazji w naturze!
    srebro już mam, więc teraz czas na złoto :)

    OdpowiedzUsuń
  12. O, In the Bronx ma nóżki :-D

    Oglądałam go ostatnio, ale w końcu wyjęłam z koszyka. Coś czuję, że jednak się po niego wybiorę, bo jest śliczny.

    OdpowiedzUsuń
  13. O.o Dopisany do listy, boski !!!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo mi się podoba! Super, szczególnie na jesień. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Też jestem zachwycona tą firmą. W sklepie na "Wolce" kupiłam eyeliner w pisaku - efekt jest zniewalający. Pomijając kwestię łatwej aplikacji typową dla pisaków, trwałość jest genialna! Kreska trzyma się na powiece cały dzień - od 7 do 23 bez zamazania,a przy tym demakijaż jest łatwy. Cena - 11 zł

    OdpowiedzUsuń
  16. Prześliczne kolorki ;)

    Zapraszam do mnie: http://zakochanetrampki.blogspot.com/
    Każdy obserwator i każdy komentarz się liczy ;D
    Pozdrawiam Angela ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. super kolor :)


    zapraszam do mnie :http://painted-sheet.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Wygląda oszałamiająco, a jak ze zmywalnością?;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetny kolor :) szkoda, że obecnie nie mam dostępu do szafy Catrice ;p

    OdpowiedzUsuń
  20. a ja chcę zobaczyć jak wygląda ten po prawo!:)
    ale złoty też niczego sobie! ;>

    OdpowiedzUsuń
  21. Ojj to masakra... moje włosy już by nie przeżyły bez maseczki xD

    OdpowiedzUsuń
  22. to pomarańczowe to róz w sztyfcie z LE Natuventurista :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Pięknie wygląda. :) Moje paznokcie muszą jednak poczekać, są coraz słabsze. Jeszcze 47 dni i koniec leczenia. :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ten nudziak który numer ma? ;> Bo posiadam osobiście 030 :). A ten lakier widziałam dzisiaj w naturze, cudny jest!

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie ma to jak nudziak 030 :D. Świetny jest. A teraz naprawdę mi chodzi po głowie ten In the Bronx ;).

    OdpowiedzUsuń
  26. ja swój kupilam na wakacjach w Niemczech, zakochana jestem w nim totalnie!
    Nie wiecie,gdzie można kupić w Toruniu bądź Poznaniu?:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie podobały mi się takie lakiery ale ten to świetnie wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  28. dziękuję za odwiedziny :) bardzo lubię te lakiery. powiem szczerze, że bardzo zachęciłaś mnie do kupna tego lakieru w kolorze starego złota :)
    pozdrawiam + obserwuję i zachęcam do tego samego :)
    MadameBijou

    OdpowiedzUsuń
  29. kolor ma przewspaniały! ;)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  30. ładny kolorek ale nie w moim stylu :)

    OdpowiedzUsuń
  31. No to pewnie, że pierwsza rzecz zrobiona po pracy do wypad do szafy Catrice :). Ja dzisiaj zrobiłam napad mały, tylko jeden cień, ale te lakiery się tak uśmiechały... A In the Bronx już nie było ;).

    OdpowiedzUsuń
  32. I have the same nude nailpolish :-) love it and the golden one looks also great

    xx
    fashionjudy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  33. mam ten lakier, ale jakoś mnie nie przekonuje.

    OdpowiedzUsuń
  34. Cudne są te metaliczne lakiery, muszę w końcu jakieś zakupić:)

    bag-full-of-surprises.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń