Lakier Joko Camelia Rose

To mój pierwszy raz z lakierami Joko. Kolor Camelia Rose znalazł się w mojej lodówce (bo tam trzymam lakiery) dzięki spotkaniu blogerek w Katowicach. Jednym ze sponsorów spotkania była właśnie firma Joko. Kolor niesamowicie mi się spodobał - jeśli śledzicie moje wybory szminkowe, pewnie nie będzie to dla Was zaskoczeniem. Odcienie złamanego, ciemnego różu są jednymi z moich ulubionych. Poza tym zbliża się jesień, a Camelia Rose idealnie wpisuje się w jesienną aurę.

On 10:00 | 37 comments

Szminka Jemma Kidd Ultimate Lipstick Duo

Przybywam z pierwszą recenzją Jemmy Kidd. Na pierwszy ogień pójdzie podwójna szminka Ultimate Lipstick w kolorze Grace (numerek 17). Produktu używam praktycznie codziennie odkąd wzięłam długo wyczekiwaną pakę z Cheap Smells w łapki. Zapraszam do czytania :)

On 10:00 | 32 comments

Eurotrip: Przystanek Austria - Salzburg

Do opisania zostały mi jeszcze 2 przystanki naszej wakacyjnej podróży - dziś Austria, a w bliżej nieokreślonym czasie Czechy :) Przyznam szczerze, że podróż wydaje mi bardzo odległa w czasie - teraz praktycznie w ogóle nie czuję, że gdzieś byłam. W dzisiejszym odcinku przedstawię Wam malowniczy Salzburg, małą wyprawę do Niemiec o zabarwieniu historycznym oraz alpejskie miasteczko Mondsee, które odkryliśmy zupełnie przypadkiem w drodze do Czech.

On 10:00 | 30 comments

Diadem Lakier w kolorze 80

Czarna kreska, czerwone usta i czerwony lakier. To według mnie zestaw klasyczny, któremu przypisuje się niezwykle uwodzicielską moc ;> Podczas śląskiego spotkania blogerek odwiedziła nas przedstawicielka marki Diadem. Przyznam bez bicia, że wcześniej nie znałam tej firmy, więc ochoczo przystąpiłam do testów. Na pierwszy ogień poszedł lakier do paznokci, który jest idealnym przykładem tego co kryje się w moim umyśle jako kategoria "lakier czerwony". Piękna, nasycona, krwista czerwień od razu zdobyła moje serce.

On 10:00 | 17 comments

Kinowe recenezje - Ted i Dwoje do poprawki

Ostatnio dość często chodzimy do kina. Choć normalne ceny biletów to według mnie rozbój w biały dzień, staramy się korzystać z licznych promocji - przez część wakacji w Cinema City można było wygrać kody na 2 bilety w cenie jednego. Teraz czas te kody wykorzystać :) W ciągu ostatnich dwóch tygodni w kinie oglądnęłam dwa filmy: Ted oraz Dwoje do poprawki. Zapraszam na moją recenzję ;) 

On 10:00 | 25 comments

Pat&Rub Kawowy Peeling do Ust

Jestem miłośnikiem kawy. Nawet nie samego napoju (choć pijam praktycznie codziennie), ale aromatu - cudownego zapachu wypełniającego kuchnię z rana. Zapachu dzieciństwa - nie żebym od małego pijała kawę, ale nieodzownie kojarzy mi się z pewną kawiarnią, gdzie jako dziecko zwykłam siadać z babcią na lody (deser "Calineczka" w Delicjach - czytają mnie jakieś chorzowianki ? :)). Myślę więc, że peeling do ust trafił do mnie na spotkaniu blogerek nie przez przypadek. To było przeznaczenie. Kawowe przeznaczenie.

On 10:00 | 34 comments

Totalna wyprzedaż na cheap smells ;)

Na stronie Cheap Smells zostało ogłoszone tzw. price crash, czyli totalna wyprzedaż kosmetyków :) Jeśli dodać do tego fakt, iż na co dzień wyżej wymieniona strona jest outletem kosmetycznym, to w rezultacie przy dodatkowych zniżkach otrzymujemy NAPRAWDĘ niskie ceny. Muszę się przed Wami przyznać, że złamałam przez to mój szlaban zakupowy :( Ale, żeby nie oddać się totalnemu zakupowemu szaleństwu, ustaliłam sobie limit - 10 funtów. I wiecie co ? :) Udało mi się kupić szminkę Calvina Kleina, błyszczyk Bourjois i konturówkę Giorgio Armani ! Nieźle co ? :) 

On 10:00 | 34 comments

Lista zakupowa !

Na wrzesień nałożyłam sobie ban zakupowy - zbiory szczególnie kosmetyczne rozrosły się do niebywałych rozmiarów i zaczęły powoli żyć własnym życiem, natomiast ciuchy...no cóż na naszych 35 metrach kwadratowych powoli zaczyna brakować miejsca. W wolnym czasie na pewno zrobię jakąś wyprzedaż, by zwolnić miejsca nowym nabytkom. Część kosmetyków już powędrowała do przyjaciółek, część do mamy - i znowu jest czym oddychać :) Mój zakupowy fioł choć w uśpieniu, ma się jednak całkiem dobrze i gdzieś tam po cichutku przebąkuje już na co wyda pierwszą wypłatę. Bo przecież JA NIE MAM W CO SIĘ UBRAĆ DO PRACY !

Lista zakupowa tym razem krótka, aczkolwiek konkretna. 

Punkt 1. Czarna klasyczna marynarka. Mały research w sklepach już zrobiony. Wniosek: dlaczego do cholery marynarki są zawsze takie drogie ? Te tanie już na pierwszy rzut oka nie grzeszą jakością materiału i na wieszakach są już całe w jakiś paprochach, co chyba na przyszłość im dobrze nie wróży. No chyba, że widziałyście gdzieś ładnie skrojone marynarki z dobrego materiału w przyzwoitej cenie (do 200 zł) ? :) 

On 10:00 | 38 comments

O moich włosach...

Dziś temat rzeka, a w sumie i nie rzeka bo dający się zawrzeć w jednym mało cenzuralnym przymiotniku na "ch" ... Moje włosy. Gdy jedne z Was wymieniają uda, brzuch czy krzywy nos jako największy kompleks, ja bez wahania powiadam - włosy. Jestem wręcz pewna, że to moje włosy grały tytułowy "Koszmar z ulicy wiązów". To moje włosy mogłyby zastąpić wyświechtane "twoja stara" w gimnazjalnych żartach (moje włosy piorą w rzece, moje włosy przeszły Super Mario w lewo itd). Regularnie ukazują się w zestawieniach największy katastrof ever. Ja nie wiem gdzie ja byłam, gdy rozdawano gęste włosy - stałam pewnie w kolejce po krzywe zęby ;p Ja nie miewam "bad hair day", ja MAM "bad hair day" cały czas i to w różnych konfiguracjach - od 'quite bad hair day' po "so fucking bad hair day". Mogę narzekać tak w nieskończoność, ale to nie o narzekaniu miał być post tylko o 3 kosmetykach dzięki, którym moje włosowe życie jest odrobinę łatwiejsze.

On 10:00 | 62 comments

Nowości w kosmetyczce

Ban na zakupy trwa w najlepsze, co nie znaczy, że w kosmetyczce we wrześniu nie pojawią się nowości ;> Miła niespodziankę postanowiła sprawić mi firma Hean oraz Poczta Polska dostarczając paczkę, którą już dawno spisałam na straty :D W taki oto sposób dotarły do mnie zamówione w połowie sierpnia kosmetyki Jemmy Kidd, który upolowałam na 75 % przecenie na CheapSmells ;) 

On 10:00 | 44 comments

Golden Rose Paris lakier nr 111

Dziś o moim absolutnym hicie ostatnich miesięcy - lakierze, który najczęściej gościł na moich paznokciach gdy musiałam zdecydować się na coś neutralnego i delikatnego. Numerek 111 to piękna jasna brzoskwinia - zdecydowanie kolor mojego lata ;)

On 10:00 | 54 comments

Outfit ze spotkania blogerek

Dziś prezentuję Wam strój, który miałam na sobie podczas zeszłotygodniowego spotkania blogerek. Zaraz po spotkaniu ruszaliśmy na kolejną uroczystość, a mianowicie na 25. lecie małżeństwa moich rodziców - musiało być więc elegancko i schludnie (wiadomo -babcie czuwają na takich imprezach ;)), a jednocześnie lekko bo ostatnia niedziela była na prawdę upalna ;)

Zielona spódnica, którą mam na sobie jest absolutnym hitem tegorocznych wyprzedaży - kupiona w Zarze za 39 zł (z 169) jesienią świetnie sprawdzi się do czarnych kryjących rajstop i botków :)

On 10:00 | 54 comments

Prezent od Mokobelle

Już wiele razy pisałam Wam o mojej miłości do bransoletek. Ostatnią miłą niespodziankę sprawiła mi firma Mokobelle - oczywiście bransoletkową :) Wybrałam tradycyjną kulkową zrobioną z różowego kwarcu, który często nazywany jest kamieniem miłości ;) Podobno jego cudowne właściwości mają pomóc nam w odkryciu piękna otaczającego nas świata, uzdrowić nasze ciało i życie. Challange accepted ;p

On 10:00 | 41 comments

Top model - Gisele Bundchen

Dziś w serii Top Model absolutna creme de la creme! Giselka Bundchenowo :) Numer jeden od wielu lat, jedna z najlepiej zarabiających modelek w branży (w tym roku po raz kolejny zajęła miejsce 1 na liście Forbesa i ani myśli ustępować młodszym i wiekiem i stażem koleżankom z branży). Przyznam szczerze, że fanką urody tej brazylijskiej modelki nie jestem. Jestem jednak pełna podziwu, że o tylu lat utrzymuje się w gorącej czołówce pomimo nie najmłodszego (oczywiście jak na modelkę) wieku.

tapeciarnia.one.pl

  

On 10:00 | 19 comments

Glossybox: wrzesień

Dziś o zawartości wrześniowego Glossyboxa - niestety nie mogłam dodać tego posta wczoraj :( Filmik nagrywałam po 19 i zanim skonwertowałam go i obrobiłam było już za późno. Mam wrażenie, że jest to najgorszy filmik jaki nagrałam do tej pory - po 9 godzinach w pracy nie umiałam zebrać myśli, ale coś tam starałam się bełkotać :D

Co znajdziemy w pudełku:

Bath and body works balsam do ciała Pink Chiffon 88 ml pełny produkt 17,99 zł

Figs and Rouge Organiczny balsam do ust pełny produkt 19,99 zł

Nuxe Creme Fraiche de Beaute Light - krem do skóry mieszanej 15 ml (pełen produkt 50 ml za 109zł)

Phyto Ekspresowa odżywka utrwalająca kolor włosów 50 ml (pełen produkt 150 ml za 53 zł)

Yoskine Mikrodermabrazja Peeling Szafirowy przeciwzmarszczkowy 40 ml (pełen produkt 75 ml za 30zł)

Prosty rachunek mówi nam iż kosmetyki z Glossyboxa wrześniowego są warte ok. 104 zł ;)

On 10:00 | 15 comments

Inglot Matte Szminka 417

Produkt ten zgarnęłam w czasie ostatnich zakupów w Inglocie. Uwielbiam matowy efekt na ustach, więc byłam ciekawa jak sprawdzi się tego typu pomadka od polskiego producenta. Kolor taki jak lubię - złamany brązem róż. Zobaczcie jak wygląda na ustach i jakie są moje pierwsze wrażenia z używania.

On 10:00 | 49 comments

Relacja z śląskiego spotkania bloggerek

W niedzielę w katowickim pubie Kredens odbyło się spotkanie blogerek ze śląska - dziewczyny przybyły tłumnie, było nas równe 40 osób ;) Bawiłam się doskonale, choć niestety musiałam uciekać po 16 - w ten sam dzień rodzice mieli 25. rocznicę ślubu więc same rozumiecie :)  Szkoda, że nie mogłyśmy siedzieć wszystkie przy jednym stole, wtedy mogłabym porozmawiać z wszystkimi. Jest w takim razie na co czekać - mam nadzieję, że kolejne spotkanie będzie jeszcze bardziej tłumne !

Ilość firm, które zdecydowały się zafundować nam upominki przerosła moje najśmielsze oczekiwania! Pod postem znajdziecie podziękowania dla wszystkich darczyńców ;) 

Zresztą zobaczcie same :) 

On 10:00 | 38 comments

Yves Rocher Peeling morelowy

Dziś kilka słów o produkcie, który pojawił się w moich ostatnich zużyciach - peeling morelowy z Yves Rocher. Peeling wrzuciłam do koszyka dość spontanicznie, skuszona obietnicą blasku w 3 minuty. Czy te obietnice wytrzymały presję rzeczywistości ? :)

On 10:00 | 27 comments

Przypominajka ;)

Powoli zaczynam się szykować na spotkanie blogerek w Katowicach, a Wam przypominam o rozdaniu "dziękczynnym" :) 

http://cforcraving.blogspot.com/2012/09/jubileuszowe-rozdanie.html

Miłej niedzieli :)

On 11:46 | 9 comments

Lush Mask of Magnaminty

Na kosmetyki firmy Lush czaiłam się od dłuższego czasu - wiadomo recenzje na blogach robią swoje, więc gdy pojawiła się okazja odwiedzenia tego sklepu w Lublanie byłam bardzo podekscytowana. Niestety dość wysokie ceny sprawiły, że musiałam ograniczyć swoją listę must-haves do minimum. Zdecydowałam się na 3 produkty, w tym także na maskę-czyścik Mask of Magnaminty (oprócz tego kupiłam Dark Angels i tonik Eau Roma Water).  Czy warto ?

On 10:00 | 18 comments

Ikona stylu - Siostry Olsen

Słodkie bliźniaczki z "Pełnej Chaty", czyli popularne Olsenki stały się naprawdę wpływowymi kobietami. Ich eklektyczny styl jest bardzo rozpoznawalny, a one same co roku znajdują się na listach stylowych ludzi. Styl Olsenek można albo kochać albo nienawidzić - raz niechlujny, raz skutecznie postarzający, za każdym razem zadziwia i odzwierciedla panujące trendy (albo nawet je wyprzedza!). Ashley i Mary-Kate są nieodzownie związane z modą, chociażby przez fakt, że są właścicielkami luksusowej marki The Row założonej w 2006 roku. The Row to kwintesencja ponadczasowej elegancji i świetnych materiałów. Kolekcje olsenowskiej marki możecie oglądać w butiku Net-a-porter.

pinger.pl

On 10:00 | 23 comments

Gładkie nogi jak u Wenus, czyli znów o goleniu

Nie wiem czy prawdziwa Wenus się goliła - w sumie wydaje mi się to mało prawdopodobne. Przyjmijmy jednak, że bycie boginią piękności wymaga od nas gładkich nóg. Ostatnio polska firma Venus obdarowała mnie całym arsenałem pianek i żeli, więc nie pozostaje mi nic innego jak być piękną i gładką ;) 

On 10:00 | 34 comments

Outfit podróżny

Uwielbiam podróżować ! Sama jazda autem czy to w roli pasażera czy kierowcy sprawia mi niekłamaną radość. Jako że w wakacje spędziłam sporo godzin w samochodzie, postanowiłam pokazać Wam mój niezawodny sposób na wygodny strój do auta. Jestem panna wygodnicka i nie wyobrażam sobie, żeby w czasie podróży odczuwać gniecący, wpijający się czy inny -ący dyskomfort. Szczerze mówiąc najchętniej podróżowałabym w dresie (znów wychodzi ze mnie dresiara) i papciach (jak niemiecki emeryt). Ale jak dobrze wiemy, kiedyś trzeba opuścić wygodne autko i pokazać się światu, toteż decyduję się na mniej drastyczne rozwiązania ;p

On 10:00 | 45 comments

Jubileuszowe rozdanie ;)

Dziękuję. To chyba od tego słowa wypada zacząć taki post. Dziękuję za to, że mnie czytacie i odwiedzacie tak licznie. Sprawia mi to ogromną radość ! Z okazji ponad 1000 obserwatorów postanowiłam zorganizować małe rozdanie, nazwijmy je dziękczynne ;) Prezenty na to rozdanie przemierzyły ze mną duuuużą część Europy, a zbieranie wszystkich nagród zajęło prawie 2 miesiące. Wszystko dlatego, że bardzo chciałabym by nagrody były dla Was atrakcyjne - stąd w większości są to kosmetyki, których w Polsce nie uświadczymy ;) Ale do rzeczy, do rzeczy !

Nagroda:

Nagrodą jest zestaw kosmetyków widocznych na zdjęciu:

2 lakiery KIKO nr 359 i 360

L'occitane Wiśniowy Krem do Rąk

Alverde Naturalny Olejek z paczuli i czarnej porzeczki

Alverde Odżywka Morela i Kwiat Cytryny

Balea Peeling Cytrynowy

Balea Mleczko pod prysznic kokosowe

Balea Masło do ciała waniliowe

KIKO Paleta cienie Blooming 03 Tender Coral

Lush Tea Rose Water Toner

Elizabeth Arden Eyeshadow Quad Golden Lilac

Alverde Szminka 22 Lovely Nude

Zasady

Tym razem nie wymyślam żadnego szczególnego zadania.

Rozdanie jest przeznaczone po prostu dla obserwatorów bloga. Jak to zwykle w rozdaniach bywa dodatkowe losy możecie otrzymać za zalajkowanie kanału Facebook (klik),polecenie rozdania na blogu lub swoim facebooku oraz dodanie do blogrolla.

Blogerki znajdujące się na chwilę obecną w widgecie Najaktywniejsze dostają dodatkowe 2 losy.

Pozwalam na kradnięcie poniżej grafiki ;)

Czas trwania 

Rozdanie trwa do 4 października 2012. Wyniki podam w przeciągu tygodnia od zakończenia konkursu.

Zwycięzca ma tydzień czasu na skontaktowanie się ze mną i przesłanie danych do wysyłki. Nagrody wysyłam tylko na teren Polski.

On 10:00 | 95 comments

Wyniki Lancaster

Nie ma zmiłuj - jesień nie może nadejść ! Wymyśliłyście prawie 50 zaklęć na zatrzymanie/przywołanie słońca - brawo. Uśmiałam się czytając Wasze pomysły :) Ale nie przedłużam:

Nagroda główna - ręcznik plażowy i mleczko Lancaster wędruje do MADZIK za zaklęcie:

Szczypta piegów znad rzeczki,

Kubek soku z czarnej porzeczki!Zapach soli w mokrych włosach,Taniec, nawet, jeśli jesteś bosa!Z plaży przy molo muszelka,Jagód garść niewielka!Wszystko zmieszaj, ukryj pod powiekami,Ładną pogodę obudzisz wnet... wspomnieniami :)

Nagrody pocieszenia - mleczka Lancaster - otrzymują:

Zurie - za zaklęcie "umierające" deszcz

Avada Deszczabra!

doma.seweryn@.......pl za prawdę starą jak świat

Hokus pokus czary marry...pójdę do pracy i standardowo wyjdzie słońce, nic prostszego ;))

Gratuluję i czekam na Wasze adresy ! - cforcraving@gazeta.pl

On 10:00 | 9 comments

Małe zakupy w Inglocie

Postanowiłam sobie sprawić mały prezent na osłodę nowego etapu życia :) Jako że cienie z Inglota są w mojej czołówce rzeczy tanich a dobrych, do moich zbiorów dołączyła kolejna mała paletka - kolory uniwersalne, w sam raz do pracy :)) Do koszyka wpadła również matowa szminka - uwielbiam taki efekt na ustach, mam już tego typu kosmetyki z Revlona i Shiseido i jestem bardzo ciekawa jak w tej konkurencji da sobie radę nasz polski Inglot.

On 10:00 | 68 comments