Ostatnio miała dobrą passę kosmetyczną – w ogóle nie trafiałam na buble, większość rzeczy na prawdę dobrze mi służyło. Ale oczywiście co dobre szybko się kończy i musiałam trafić na jakiś niedorobiony kosmetyk... W czasie ostatniej wycieczki do Rossmanna przystanęłam na chwilę przy szafie Rimmela. Do głowy przyszła mi myśl, że w sumie już dawno nie kupowałam lakierów Rimmela...Oczywiście w zakupowym amoku nie umiałam dojść do tego DLACZEGO lakiery wyżej wymienionej firmy nie gościły w mojej lodówce (tak:P) od czasów liceum. Odpowiedź na to gnębiące mnie pytanie przypomniała mi się w czasie malowania. BO SĄ CHOLERNYMI BUBLAMI. Agrr.
Kolor, który mnie skusił to piękna pastelowa bananowa żółć. W ogóle w ofercie jest mnóstwo ładnych kolorów, ale na szczęście skusiłam się tylko na jeden...Cena mojego szaleństwa to 9,90 za 8 ml bubla.
No dobrze, ale zacznijmy litanię pt. „co z tym lakierem jest nie w porządku”
Konsystencja
Jest okej, ale bardzo szybko zasycha na paznokciu. Tworzą się „koleiny”, widać ślady pędzleka i ogólnie ciężko ją dobrze rozprowadzić na paznokciu.
Pędzelek
Dosyć kwadratowy przez co ciężko manewrować przy skórkach.
Użytkowanie
Malowanie tym lakier to był koszmar. Już dawno żadne przedmiot nie wyzwolił we mnie tylu negatywnych emocji !!! Do pełnego krycia potrzeba 3 porządnych, grubych warstw. A że jak wcześniej pisałam lakier zastyga (co nie znaczy, że wysycha :P) na paznokciach dosyć szybko, jest to istna mordęga. Lakier smuży, robią się prześwity...Ale to jeszcze nic. Pomimo spryskania go sprayem przyspieszającym wysychanie, lakier był miękki jeszcze...4 godziny po malowaniu. Bez kitu. Odbiłam sobie na 3 paznokciach rękawiczki jak wychodziłam... Cudownie ;] Aaaa no i lakier „pachnie” przy wysychaniu. Ale nie myślcie sobie, że to jakaś zaleta. No chyba, że lubicie mieszankę chemicznego cytrusa z dużą domieszką lakierowego smrodku. Nie wnikam :)
Trwałość
Jeśli myślicie, że wyżej wylałam wszystkie swoje żale to poczekajcie na to... Lakier wytrzymał w nienaruszonym stanie (pomijając wyżej wspomniany odcisk rękawiczek) całe 10 godzin (słownie: dziesięć godzin). Później odszedł cały płat tego żółtka najpierw z kciuka, następnie już lawinowo z reszty paznokci.
Stosunek jakość – cena
Według mnie ten lakier jest totalną porażką. Niby 9,90 zł to nie majątek, ale biorą pod uwagę, że za tą cenę mogę mieć nieporównywalnie lepsze lakiery Catrice czy nawet dwa Golden Rose to chyba same rozumiecie, że lakier Rimmel nie jest inwestycją mojego życia ;)
Ale kolorek ma cudowny ! :))
OdpowiedzUsuńW ogóle zauważyłam, że niektóre kolory są trudne do malowania niezależnie od firmy, może więc kolorek nie ten :D
OdpowiedzUsuńtak, też to zauważyłam :) w sumie wszystkie żółcie jakie do tej pory miałam źle się nakładały, ale chociaż wysychały w granicach przyzwoitości i wytrzymywały więcej niż pół dnia na paznokciach...
Usuńma idealny kolor, chociaż cena mnie nie przekonuje, ja kupuję lakiery za 5-6zł, które są dla mnie odpowiednie pod względem rozprowadzania i trwałości ;d
OdpowiedzUsuńKasia Ma rację ;) Zółtki itp kolory zazwyczaj się kiepsko 'malowały' :( Ale, że rimmel to tragedia wśród lakierów odkryłam już dawno :)
OdpowiedzUsuńjak widać mój amok zakupowy przysłonił mi niedobre wspomnienia z lakierami rimmel :) mam nadzieję, że następnym razem nie popełnie tego błedu :D
Usuńdokładnie, zgadzam się z poprzedniczkami, mam podobny kolor tylko z my secret i malowanie nim to istny horror. Ale kolor jest tak piękny, że czasem jestem w stanie się poświęcić. :)
OdpowiedzUsuńmoże jakby dłużej utrzymał się na paznokciach to bym rozważyła poświecenie się, ale tak to nie ma sensu nawet się męczyć :)
UsuńTaki piękny kolor, a taka wujowa jakość
OdpowiedzUsuńszkoda, bo kolor jest śliczny :(
OdpowiedzUsuńzgadzam się w 100%, lakiery rimmel są beznadziejne! Najlepsze moim zdaniem to Opi i chanel
OdpowiedzUsuńojj akurat z Chanel mam 2 lakiery - jeden całkowity bubel, drugi przyzwoity :) Więc też to różnie bywa.
Usuńładny, ale ja wole bardziej wyraziste kolorki:)
OdpowiedzUsuńmam wrażenie, że wszystkie żólte lakiery są bezużyteczne.
OdpowiedzUsuńmam ten lakier i zgodzę się co do warstw, dopiero po trzeciej jest dobrze pokryty. Ale tak to dobrze mi się nim malowało i pędzelek mój ma w porządku;)
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek :))
OdpowiedzUsuńSzkoda, bo kolor obłędny! :D
OdpowiedzUsuńAj, kolor naprawdę wiosenny! :) Miałam kiedyś jeden rimmelowy lakier. Szału nie robił, ale tragedii też nie. ;)
OdpowiedzUsuńAle kolorek ma piękny :)
OdpowiedzUsuńja miałam kiedyś czarny z rimmela i nawet dobrze się sprawował :)
OdpowiedzUsuńo dzięki Ci kobieto za te recenzje, jutro chciałam popełnić durnote i kupić 3 kolory z tej szafy...
OdpowiedzUsuńno nie wiem może inne kolory będą okej...czasem wiesz - lakiery nawet z tej samej serii różnią się właściwościami w zależności od koloru. Choć ja po tym żółtku zraziłam się do całej serii.
Usuńnie lubię żółtego koloru, pod żadną postacią ;/
OdpowiedzUsuńja również mam dość zimna :(
ale za to kolorek fajny :))
OdpowiedzUsuńŁadny kolor. Ja próbowałam już kilku pastelowych żółtych, z różnych firm i jeszcze z żadnego nie byłam zadowolona...
OdpowiedzUsuńto moj pierwszy pastel. Miałam oczojebne żółte z Wibo, Catrice i Inglota - nie były jakieś super, ale aż tak źle jak Rimmela ich nie postrzegam :)
Usuńkogel mogel ;) a co do jakości to nie wiem ock, ale seria rimmel pro jest świetna!
OdpowiedzUsuńmoże to faktycznie kwestia "trudnego" koloru :)
UsuńJa miałam lakier z rimmela pro i byłam zachwycona! szkoda mi tylko wydać na niego te 16zł... jak pomyślę ile za to mam golden rosów to mi się odechciewa:P ale kolor jest GENIALNY
Usuń//ann
Kolorek cudowny!
OdpowiedzUsuńnieładnie z jego strony.
OdpowiedzUsuńco do rimmel pro zgadzam się z Saurią- miałam obłędną czerwień, do tego cudowny pędzelek, chyba najlepszy lakier jakiego używałam :)
weri nieładnie ! :) ojj kusicie dziewczyny tą serią pro !
Usuńjestem zaskoczona, ponieważ w mojej lodówce znajduje się kilka kolorków z Rimmela- seria Lycra Pro i są naprawdę dobre. szczególnie kiedy nie mam za dużo czasu na malowanie, bo za chwilę planuję gdzieś wyjść. lakier nie dość, że świetnie się nakłada (praktycznie za jednym pociągnięciem, dzięki płaskiemu pędzelkowi) to szybko wysycha i ma fenomenalne krycie- wystarcza porządna 1 warstwa lub 2 cieniutkie. nie trzeba się w ogóle starać a paznokcie wyglądają świetnie- pięknie się błyszczą i wyglądają troszkę "żelowo" ;)
OdpowiedzUsuńbyć może wszystko zależy od serii, bo takich jak Twój żółtek nie widziałam ;) no i Lycra Pro kosztuje ok. 17 złotych, na promocji można dostać za 14 ;)
w takim razie muszę sięgnąć po serię Lycra Pro ;)
Usuńuwielbiam Twoje negatywne recenzje :D zawsze się przy nich uśmieję :P i przez to zapamiętam, czego mam się wystrzegać :P
OdpowiedzUsuńhahaha ale wiesz to taki trochę śmiech przez łzy ;)
UsuńA ja uwielbiam Rimmela wlasnie ze wzgledy na pędzelek, rewelacyjne krycie. Jestem baaardzo zadowolona a mam rozne odcienie różu, czerwieni, beży i błękit się nawet pojawił.
OdpowiedzUsuńI jak dla mnie są naprawdę rewelacyjne, a trzymają się trzy dni!
a to widzisz - może masz lakiery z innej serii ? Choć w sumie nawet w obrębie jednej serii poszczególne kolory nakładają się okej, inne są bublami :) Choć z tego co pamiętam wszystkie lakiery Rimmela, które miałam były o kant dupy roztrzaś. Może po prostu miałam pecha ;)
Usuńbananowy doslownie kolor ;D
OdpowiedzUsuńwooow ja nawet nie wiedzialam ze Ty wlosy farbuejsz ;o
Ale wygląda dosyć ładnie ^^
OdpowiedzUsuńfaktycznie, cudo to to nie jest.. choć kolor ma ciekawy, delikatny pastelak :)
OdpowiedzUsuńa, że jestem wielbicielką jednowarstwowców, z bólem serca dwu, to podziękuję, postoję :)
dokładnie :) 2 warstwy sa wystarczające do szczęścia :D każda kolejna powoduje niesmak ;)
Usuńjeszcze nie znalazłam żółtego pastela, który byłby dobry jakościowo :D ale kolorek bardzo pozytywny:)
OdpowiedzUsuńa psatele takie ładne kolory ! :)
UsuńDobrze że napisałaś bo byłam gotowa się skusić ceną. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńWitaj. Ja mam żółty lakier z h&m i jest badziewny, ale to chyba dotyczy wszystkich z tego sklepu. Mam także dwa lakiery rimmel lycra pro, czerwony i beżowy i są ok. Ale nie słyszałam o lakierach firmy catrice. Gdzie je kupujesz? No i proszę napisz jakie wg ciebie są najlepsze. Pozdrawiam, nowa podglądaczka ;)
OdpowiedzUsuńCatrice dostaniesz w Drogeriach Natura. Kosztują 9,90 i jak na tą cenę są dobre, choć nie idealne - wybór kolorów to ich główna zaleta, można dostać zawrotu głowy. Trwałość też przyzwoita. Fajne lakiery ma też Golden Rose - cenowo 3-8 zł w zależności od kolekcji ;) jak na taką cenę są bardzo dobre. Choć i tak moje ulubione lakiery to Essie, no ale wiadomo, że nie na każdy lakier chcę wydać te 40-50 zł :) Musi być na prawdę wyjątkowy :)
Usuńładny kolor szkoda tylko ze to taki bubel
OdpowiedzUsuńkolor jest super ładny! szkoda, że taki drogi i niefajny :/
OdpowiedzUsuńnajwyraźniej nie umiesz malować paznokci, ja z lakierami z tej serii nie mam najmniejszych problemów
OdpowiedzUsuń