Odgrzebałam z czeluści internetu tag o serialach – nie ukrywajmy pogoda za oknem sprzyja siedzeniu pod kocem i oglądaniu serialu za serialem ;) Nominacja do serialowych zwierzeń przybyła do mnie od Oli (http://lilla-flicka.blogspot.com/).
Jako, że jestem spóźnialska i wszyscy wzdłuż i wszerz chyba tag (nie lubię tego słowa !) publikowali to nominuję do zabawy wszystkie inne spóźnialskie i chętne, które w zabawie nie brały jeszcze udziału.
Ogólnie mówiąc uwielbiam seriale. Oglądam ich bardzo dużo, ciągle dochodzą nowe – niektóre porzucam po kilku odcinkach, inne oglądam całymi sezonami. Przez lata przez mój telewizor przewinęło się kilkadziesiąt tytułów, pozwólcie więc że tutaj ograniczę się tylko do kilku ulubionych ;)
Gossip Girl - Plotkara
Najbardziej znienawidzony serial przez mojego męża (na sam dźwięk charakterystycznego XoXo dostaje ataku histerycznego, szaleńczego śmiechu), najbardziej ukochany przeze mnie. Wiem, że to nie serial najwyższych lotów, ale cóż ja poradzę – co tydzień musi być obowiązkowo 45 minutowa dawka próżności i blichtru ;) Serial oglądam od początku i wywołuje we mnie emocje jak mało który, choć muszę przyznać, że raczej negatywne z nienawiścią do bohaterów na czele (nie moja wina, że Serena jest „tępą strzałą”, Jenny była chyba najbardziej denerwującą serialową nastolatką ever, a Chuck...no właśnie Chuck kocha Blair a nie mnie :))
How I met your mother – Jak poznałem Waszą matkę
Bardzo podoba mi się pomysł na serial :) Taka współczesna wersja „Przyjaciół”. Obejrzałam wszyyystkie odcinki i wciągnęłam w ten serial mojego Tomka. Miejscami zabawny, miejscami wzruszający – na ogół zapewnia nam ponad 20 minut dobrej zabawy :) POLECAM !
American Horror Story
Serial nowy – niedawno skończył się pierwszy sezon. Z niecierpliwością czekam na kolejny, w którym poznamy nową rodzinę i nowy nawiedzony dom. Muszę się Wam przyznać, że mam dużą słabość do historii z dreszczykiem (ale nienawidzę horrorów z pogranicza science fiction) i długo czekałam na serial, który mnie przestraszy. American Horror Story tego dokonało, choć oczywiście zdarzały się odcinki, w których napięcie było niższe. Najważniejsze jednak, że jest tutaj motyw nawiedzonego domu (i to w roli głównej!) - zdecydowanie mój ulubiony motyw horrorowy :)
Parks and Recreation
Ostatnio serial, którego humor bawi mnie zdecydowanie najbardziej ! W roli głównej Amy Poehler (którą możecie kojarzyć z Saturday Night Live) wcielająca się w postać Leslie Knope – zafascynowanej do granic absurdu polityką, mającej duże ambicje i zachowującej się zawsze, ale to ZAWSZE profesjonalnie i zgodnie z misją życiową pracownicy...wydziału parków małego, amerykańskiego miasteczka Pawnee. Serial jest na prawdę prześmieszny – nie raz się na nim popłakałam...oczywiście ze śmiechu :) Polecam wszystkim, którzy lubią seriale typu 'mockumentary' (jak The Office, Modern Family itd.)
Six feet under – 6 stóp pod ziemią
Umieszczam tu głównie z sentymentu – serial nie jest już produkowany od kilku dobrych lat. Zaraził mnie nim mój mąż, a później wszystko potoczyło się szybko. Historia rodziny Fisherów prowadzących zakład pogrzebowy wciągnęła mnie do tego stopnia, że w ciągu nieco ponad 2 miesięcy obejrzałam wszystkie odcinki 5 sezonów (łącznie 63 :)). Do dziś odcinek kończący serial wywołuje we mnie gęsią skórkę. Niesamowity serial przypominający nam o przemijającym czasie i nieuchronnej śmierci czasem na poważnie, czasem z przymrużeniem oka.
Oprócz tego oglądam/oglądałam również inne seriale. Z tych godnych polecenia mogę wymieć: Wilfred (przezabawny serial z baaaardzo ludzkim psem w roli głównej ;)); The Office (ostatnie serie trochę gorsze, ale początkowe ze Stevem Carellem – cudo!), Flight of the Conchords (o początkujących, bardzo alternatywnych muzykach); Modern Family (mockumentary o stereotypowej amerykańskiej rodzinie – bardzo przerysowany, bardzo śmieszny); Suits (serial prawniczy, pierwszy, który mi się spodobał ;)); Extras (Ricky Gervais jak zawsze niesamowity :)).
Pewnie jeszcze o jakimś zapomniałam – jak mi się przypomni to dopisze ! :)
Plotkarę również oglądam :)
OdpowiedzUsuńAmerican Horror Story mnie kusi, ale ja się strasznie boję oglądać sama horrory, więc obawiam się, że odpada na razie :P
OdpowiedzUsuńSix Feet Under uwielbia mój Luby i mam nadzieję, że uda mi się wkrótce obejrzeć ten serial :)
ja oglądam AHS z mężem !!! :D sama nie ma szans - nie spałabym w nocy :))
UsuńSix Feet Under to również ulubiony serial mojego Tomka
ja tam jestem odporna, ale kilka razy się wystraszyłam :D
Usuńplotkara jest świetna ;)
OdpowiedzUsuńjestem strasznie ciekawa American Horror Story, tez uwielbiam takie klimaty;-) a skąd ściągasz? bo mi na torrentach ciązgle wyskuje okienko o nieprawidłowym adresie ( przez co jestem do tyłu z m.in. gg;-()
OdpowiedzUsuńwiesz co mi seriale ściaga mąż i wydaje mi się, że robi to z torrentów. Mamy program uTorrent, a pliki ciągniemy z piratebay.net
Usuńchoć nie wiem czy rozsądnie jest śie tym chwalić obecnie :D
no fakt, przyjmijmy ze napisałaś to szeptem;-) ja tez z piratebay próbuje ale sie zawzięło;/
Usuńoglądam GG, HIMYM,MF i New Girl, na resztę nie mam czasu z powodu magisterki.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
hehe ja właśnie z powodu magisterki mam duuużo czasu na seriale ;)) obejrzę wszystko, byle nie zacząć pisać :)
UsuńA ja ogladam Gossip Girl z mezem i tez sie smieje z X0X0:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tez The Walking Death:)
Walking Death oglądałam 1 serię, ale druga jakoś mnie nudziła ;)
Usuńoo american horror story, to cos dla mnie :)
OdpowiedzUsuńjeśli lubisz się bać to polecam :)
UsuńGG jest genialne, co tu dużo mówić!
OdpowiedzUsuńzgadzam sie :D
Usuńnie oglądałam chyba żadnego z wymienionych przez Ciebie :) tylko How I met your mother, ale jakoś mnie nie przyciągnął na tyle do siebie, aby kontynuować ;) kocham za to Californication :)
OdpowiedzUsuńja podobnie :)
UsuńKocham Plotkarę, ogląda od pierwszego odcinka;P Polecam nowy Hart of Dixie
OdpowiedzUsuńCzasami oglądam plotkarę ^^
OdpowiedzUsuńJakoś nie radzę sobie z tagami :)
OdpowiedzUsuń