Miesiąc luty czas zacząć :) Coraz bliżej wiosna, więc i na blogu niech zawita jasność ;) Wszystko za sprawą cienia do powiek marki Hean z kolekcji Colour Stay On w odcieniu jasnego cukierkowego różu opalizującego na fiolet :) Jest to mój pierwszy cień tej firmy, ale muszę Wam przyznać, że chyba nie ostatni. Wybór ogromny, cena niziutka, a sprawdza się wyjątkowo dobrze (ostatnio mam szczęście do dobry kosmetyków w testach ;)).
Tutaj możecie zobaczyć całą gamę kolorystyczną:

Kilka słów od producenta: trwałe cienie do powiek o szlachetnie perłowym połysku:
- najwyższej jakości perły w otoczkach silikonowych,- możliwość aplikacji na sucho i na mokro.
Delikatna konsystencja cienia stosowana: - na sucho - satynowy kolor,- na mokro - intensywny perlisty kolor.15 najmodniejszych odcieni.
Produkt dostępny w sklepie internetowym marki Hean ( -> tutaj <-) lub w drogeriach stacjonarnych. Cena produktu to 7,99 zł.
Opakowanie: Plastikowe, typowe dla cieni. Przypomina mi opakowania wypiekanych cieni Kobo. Łatwo się otwiera, napis póki co się nie starł. Minus za brak podanej gramatury (chyba, że jestem ślepa ;))
Konsystencja: Bardzo jedwabista, trochę wilgotna. Cień łatwo nabiera się na pędzelek, nie obsypuje się i dobrze przywiera do powieki. Dzięki takiej plastycznej konsystencji, łatwo się blenduje. Pod wpływem wody robi się kremowa.
Aplikacja: To wiadomo – pędzelek, pacynka, palec – co kto woli :) Można stosować i na sucho i na mokro. Różnice w efektach możecie zobaczyć na poniższych zdjęciach.
Kolor: Do przetestowania dostałam kilka odcieni – dziś recenzja nr 511. Perłowy jasny róż lekko opalizujący na fiolet. Bardzo twarzowy i świeży kolor. Cień jest dobrze napigmentowany.
Oba zdjęcia robione przy świetle dziennym :) Jak widzicie nałożony na mokro cień zyskuje na intensywności i dostaje pięknego, metalicznego połysku.
Trwałość: Bez bazy nie powala – po okołu 5-6 godzinach na moich tłustych powiekach lądował w załamaniach i się ścierał. Po to jednak są bazy pod cienie, by ich używać. Na bazie Kobo cień jest nie do zdarcia !
Stosunek jakość – cena: Cień kosztuje 7,99 zł, a praktycznie nie ma wad ;> Więc sami sobie odpowiedzcie czy warto :)
Minusy: Tak jak wspomniałam – średnia trwałość bez bazy, brak gramatury na opakowaniu. Więcej wad nie widzę :)
Zdjęcia:
(światło dzienne)
(Światło sztuczne)