Ojjj jak dawno nie dawałam na blogu żadnego stroju :) Powiem Wam, że nienawidzę zimy na tyle, że przez ostatnie mrozy nie ruszałam się praktycznie z domu. Na szczęście ferie uczelniane trwały pełną parą, więc nie musiałam – rano wbijałam się w kilka warstw dresów i cały dzień leniłam się przy kaloryferze :) Niestety dobre się skończyło – wczoraj trzeba było ruszyć na seminarium oczywiście w największą śnieżycę tej zimy :) Outfit co prawda nie z wczoraj (na tych butach bym chyba się zabiła ;)), ale z jednego z pogodniejszych zimowych dni. Ciepły sweter to podstawa !
Mam na sobie:
sweter - H&M
koszulka - Zara
jeansy - H&M
torebka - Mango
buty - Zara
pasek - Dorothy Perkins