Niedawno rozbiłam fundusz torebkowy, więc czas ustalić sobie nowy cel ;> Całkiem naturalnym celem, pasującym do torebki są...buty. Nie wiem jeszcze w jaki sposób będę zbierała pieniądze na ten cel. Na torebkę uzbierałam pieniądze głównie robiąc wyprzedaże na allegro i wpłacając każde nawet 10 zł na specjalne konto. Z butami może nie być tak łatwo, bo wyprzedawać już nie mam za bardzo czego, a i zbliżające się jesienne i zimowe miesiące są kiepskie na oszczędzanie (jeśli macie gazowe ogrzewanie, wiecie o czym mówię ;)) Coś wymyślę ! :)
Tak wstępnie na celowniku znajdują się...
Miu Miu, 450 euro
Maniac Brian Atwood (te koniecznie w żywym kolorze!) 440 euro
Love Me 100 Louboutin 595 euro
Pigalle 100 Louboutin (te z kolei tylko czarne!) 425 euro
Decolette 100 Louboutin 425 euro
Jak widać chcę postawić na któryś z klasycznych modeli, bo tylko taki będzie mi służyć przez lata (mam nadzieję). Zbieranie na którąś z par będzie trudne (chyba, że w końcu wygram w lotto!) i mam nadzieję, że nie wymięknę w połowie :D A na jakie buty z wysokiej półki Wy byłybyście w stanie zbierać pieniądze :) ?
