2012/08/03

Zima w środku lata - promocje na Asos

Dziś szybciutki post, za którego treść część z Was pewnie mnie wyklnie ;p Trzeba być niezłym mózgiem i strategiem, żeby w połowie lata myśleć o zimie - brawa dla mnie ;) Otóż wczoraj zamówiłam na stronie Asos...futrzane nauszniki :D I to nie byle jakie, bo zaprojektowane dla Asos przez Anę Konder - jej futrzane dodatki często znajdziemy w sesjach Vogue czy Harper's Bazaar. Jeśli nie jest Wam ciepło od samego patrzenia na modelki ubrane w płaszcze i futrzane czapy, zapraszam do przyjrzenia się kolekcji. Ceny zimowych akcesoriów zaczynają się od 4 euro  (przed przeceną kosztowały prawie 30 euro).

Image 1 of Ana Konder Exclusive for ASOS Faux Fur Cuff


Image 1 of Ana Konder Exclusive for Asos Faux Fur Earmuffs


Image 1 of Ana Konder Exclusive for ASOS Headband


Image 1 of Ana Konder Exclusive for Asos Faux Fur Bow Collar


Dodatki dostępne są w kolorze czerwonym, niebieskim oraz wersji 'leopard' :)

13 komentarzy:

  1. ciuchowe zakupy przez internet (po kilku nieudanych transakcjach) do mnie nie przeawiają..

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś żadne mi nie przypadły do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rzeczywiście jesteś niezły strategiem:D Ja na Asosie nic jeszcze nie zamawiałam... Jakoś ciężko mi się do tego zabrać, choć ciuchy i dodatki mają naprawdę super!

    OdpowiedzUsuń
  4. ja Cię nie wyklnę tylko Ci podziękuję, bo od dawna się czaiłam na te nauszniki (kliknęłam czerwone!)

    OdpowiedzUsuń
  5. te nauszniki są fantastyczne! choć ja bym w nich wyglądała jak przez okno :D

    OdpowiedzUsuń
  6. swietna jest ta granatowa budrysowka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. już nie mogę się doczekać ciepłych rajstop, sweterków & dzianinowych sukienek <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Ukogoś tak ale sama bym sie chyba zle czuła

    OdpowiedzUsuń
  9. ja się w takie zaopatrzyłam pod koniec zeszłej zimy;-))

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie sie to wgl nie podoba :/ Jakas inna chyba jestem :)

    OdpowiedzUsuń
  11. O NIE:D
    Ja obecnie planuję zakup letniej sukienki a nie szala heheh:)

    OdpowiedzUsuń
  12. My też się tak wlekliśmy co działało mi na nerwy i przez tą chwilę żałowałam, że nie mamy auta o większej mocy:P A piwo piliśmy w barze Shakira xD U mnie Lublana też jest w Top3, zaraz po Wiedniu i Rovinj:D

    OdpowiedzUsuń