Dziś odsłona kolejnego lakieru marki Catrice – tym razem będzie to głęboka fuksja złamana trochę fioletem czyli kolor nr 190 Wrapped Around My Finger. Kupując go miałam wrażenie, że coś mi przypomina. Nie myliłam się. Ten lakier jest bratem bliźniakiem lakieru OPI Dim Sum Plum – zresztą zobaczcie same.
Co mogę powiedzieć na temat obu lakierów ? Chyba wyłącznie to, że nie warto przepłacać. Owszem lakiery OPI są świetne, łatwo się nakładają, ale jeśli chodzi o trwałość to na moich paznokciach zawodzą. Jeśli trzymałyby się na nich tydzień bez szwanku to może rozważyłabym kupno kolejnej buteleczki za 40 zł, uważam jednak, że takie same właściwości dostanę w cenie 9,90 zł od Catrice. Te lakiery jak żadne inne podbiły moje serce – dobrze się je nakłada (no może poza serią z naklejką o dwóch warstwach), szybko schną i dają ładny połysk, a kolorów jest w trzy i trochę :) A co do samego koloru – odcień OPI odrobinę bardziej wpada w śliwkowy fiolet co na zdjęciach można zauważyć, a Catrice bardziej w fuksję. Oba kolory trzeba jednak przyznać – są bardzo podobne. Oba odcienie lubię łączyć z Confetti Essence, ale zapomniałam zrobić zdjęcia – kiedyś nadrobię. Cytując reklamowego klasyka – skoro nie widać różnicy, to po co przepłacać ;)
Zdjęcia są jakie są - niestety światło dzienne w moim mieszkaniu w wystarczającej ilości do zdjęć to prawdziwy luksus ;(
OGŁOSZENIE PARAFIALNE
Z okazji Mikołaja wszystkie produkty Anatomicals w sklepie Leri w promocyjnych cenach. Aż o 50 % taniej ! :)
http://www.leri-sklep.pl/
OGŁOSZENIE PARAFIALNE
Z okazji Mikołaja wszystkie produkty Anatomicals w sklepie Leri w promocyjnych cenach. Aż o 50 % taniej ! :)
http://www.leri-sklep.pl/
Catrice wydaje mi się fajniejszy;) Ale kolorek przepiękny mają oba;)
OdpowiedzUsuńmi też bardziej przypadło do gustu catrice ;d
OdpowiedzUsuńswói pierwszy lakier Catrice zakupiłam....wczoraj :) Jakoś nigdy nie po drodze mi było do Natury i zawsze zadowalałam się ubogą kolekcją Inglota albo równie ubogą jakością lakierów z Sephory. Mam kolor Gold Finger, który kupiłam z myślą o nakładaniu na końcówki tzw Ombre ale sam też wygląda całkiem ciekawie
OdpowiedzUsuńFaktycznie bliźniaki ;) Ja nie posiadam żadnego lakieru OPI, cena mnie odstrasza. Chociać kiedyś widziałam chyba w TK MAXX zestaw 2 lakierów za 25 zł (zieleń i chyba matujący top coat) :D Nie kupiłam bo nie podobał mi się kolor.
OdpowiedzUsuńsuper, no i różnica w cenie zachęcająca:)
OdpowiedzUsuńSliczny ten lakier.:) i bardzo ladne paznokcie.:) zapraszam takze do siebie: nicolemlotkowska.blogspot.com
OdpowiedzUsuńKolor rewelacja, mam ostatnio małą obsesję na punkcie lakierów;P
OdpowiedzUsuńPS chyba skorzystam z tej mikołajkowej zniżki :>
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, ale szybko by mi się znudził, dlatego Catrice to dla mnie znacznie lepsza opcja
OdpowiedzUsuńbardzo ładny odcień :)
OdpowiedzUsuńjeju ejj wiesz co :D nawet nie masz pojecia jak mi sie slodko zrobilo i w ogole jakie to kochane no :D juz wyobrazilam sobie Ciebie biegnaca do rodzicow ;D <3333 jeeeeeju! ;D znajac mnie to tez tak bede robic ;DDDD
OdpowiedzUsuńPiękny kolor ;)
OdpowiedzUsuńjak napiszesz bd baaardzo wdzięczna :) Jakbyś jeszcze znalazła gdzieś miejsce na banerek to już wg byłbym wniebowzięta ;)
bardzo podobne ;d tylko cena inna :)
OdpowiedzUsuńMaja podobne odcienie wiec faktycznie nie warto przeplacać, tylko kupić Catrice.
OdpowiedzUsuńoj oby tak było ;) bo nie należę do osób chodzących w sukienkach, ładny lakier, bardzo fajny kolor ma :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Kolor bardzo mi się podoba : )ale szkoda, że za taką cenę nie mogłby ten lakier byc troszkę lepszy..
OdpowiedzUsuń